Zwycięzcami IV Halowych Mistrzostw Garwolina w grze podwójnej została para Maciej Zowczak/Mieczysław Kargol i śmiało można użyć sformułowania,że Tytuł dostał się w godne ręce.W przebiegu całego bardzo interesującego turnieju grali najrówniej-pewnie,mocno,mądrze wykorzystując swoje atuty i co najważniejsze-stanowiąc zespół uzupełniający i wspierający się nawzajem!Nadto debel to wielce zasłużony i utytułowany w naszym lokalnym tenisie,któremu brakowało w kolekcji tego właśnie prestiżowego osiągnięcia.W finale pokonali parę Marek Tylman/Krzysztof Łapacz 6/4 4/6 10/6 przy momentami koncertowej grze Maćka-szczególnie w super tie-breaku-ale co warte podkreślenia,również świetnej grze Mieczysława,który w decydującej partii popisał się dwoma asami serwisowymi w tym przy piłce meczowej.Dla ich przeciwników było to drugie podejście finałowe i niestety,aby zdobyć swoje miejsce w alei zwycięzców muszą poczekać jeszcze przynajmniej rok,jeśli wierzyć w prawdziwość powiedzenia „do trzech razy sztuka”.Tyle tylko,że nie będzie to łatwe,bo za plecami robi się tłoczno….Nowe,ciekawe pary napierają,poziom bardzo się wyrównał-aż dwie z czterech debiutujących par znalazły się w pierwszej czwórce,w tym będący o krok od finału rewelacyjny młodziutki debel Olek Traczyk/Paweł Witek,a także brązowi medaliści dysponujący dużą siłą rażenia serwisem-Arek Kopyść/Paweł Pałyska.Obecny na meczu finałowym Przewodniczący Rady Miasta Pan Marek Jonczak,który wzorem poprzednich edycji objął Patronat nad Imprezą,nie krył podziwu i uznania dla aktorów głównego widowiska,po czym pierwszej czwórce wręczył pamiątkowe puchary i medale.Kolejne emocje już w najbliższą sobotę i niedzielę-do boju o sławę i zaszczyty ruszają singliści.
Wojciech Baduchowski